Sporty walki w pigułce

Jeden z najlepszych – Władimir Kliczko!

Boks to sport, który jest bardzo charakterystyczną dyscypliną. Tutaj nie ma miejsca na półśrodki. Każdy zawodnik walczący w ringu daje z siebie absolutnie wszystko, aby posłać rywala na deski i zostać zwycięzcą danego pojedynku. Dzięki odpowiedniej postawie można sobie zaskarbić sympatię ludzi na całym świecie.

Jedną z takich osób jest Władimir Kliczko. Ukrainiec może nie odznacza się wyjątkowo efektownym stylem , ale jest bardzo skuteczny. Aktualnie, nie jest mistrzem Świata żadnej organizacji, lecz niedługo może się to zmienić. Na pewno warto poznać jego sylwetkę, ponieważ obecnie jest to zdecydowanie jeden z najlepszych bokserów na całym świecie.

Talent widoczny od samego początku

Władimir Kliczko przyszedł na świat dokładnie 25 marca 1976 roku. Od najmłodszych lat wykazywał zainteresowanie boksem. Nie może to dziwić. Ukrainiec miał bardzo dobre warunki fizyczne i zaczął stawiać na sport. Co ciekawe, w latach 90-tych był nawet zawodnikiem … polskiej Gwardii. Władimir Kliczko miał nieprzeciętne umiejętności i szybko stało się jasne, że zrobi wielką karierę.

Jak szło mu w czasie kariery amatorskiej? Otóż już na tym etapie sporo udało mu się osiągnąć:

  • Już jako 20-latek Władimir Kliczko został złotym medalistą na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie.
  • Ponadto, Ukrainiec może pochwalić się pięcioma tytułami najlepszego zawodnika kraju.
  • Warto wspomnieć, że w 1993 roku został mistrzem Europy juniorów.
  • Około dwanaście miesięcy potem Władimir Kliczko wywalczył drugie miejsce na mistrzostwach Świata juniorów.
  • Dokładnie dwa lata potem Ukrainiec został również wicemistrzem Europy.

Na amatorskich ringach stoczył 118 walk. Co ciekawe Władimir Kliczko poniósł tylko sześć przegranych. Po zdobyciu złota na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie Ukrainiec zaczął zdawać sobie sprawę, że musi stawić czoła czemuś poważniejszemu. Było to stanie się zawodowcem, gdzie oprócz prestiżu były także gigantyczne pieniądze.

Wieloletnia dominacja

Władimir Kliczko w debiucie na zawodowych ringach nie dał szans Fabianowi Mezie. Świat usłyszał o młodym Ukraińcu i stało się jasne, że to dopiero początek jego popisów. Ukrainiec nie miał litości dla kolejnych rywali i szybko stawał się gwiazdą tej dyscypliny sportowej. Prawdziwy test jego wielkich umiejętności miał jednak dopiero nadejść. Ku zaskoczeniu wszystkich, Władimir Kliczko przegrał w 1998 roku walkę z Rossem Puritty. Nie załamał się jednak tym faktem. Rok potem wygrał wszystkie siedem walk na zawodowych ringach i został mistrzem Europy bezapelacyjnie pokonując Alexa Schulza.

Kapitalna postawa zaowocowała pierwszą propozycją dotyczącą rywalizacji o mistrzostwo Świata. Ukrainiec miał walczyć z Amerykaninem Chrisem Byrdem. Władimir Kliczko stanął na wysokości zadania i spokojnie poradził sobie ze swoim rywalem. To właśnie w 2000 roku dokładnie potwierdziło się, że Ukrainiec jest materiałem na wielką gwiazdę.

W kolejnych latach Ukrainiec musiał już tylko bronić pasa. Nie stanowiło to dla niego zbyt wielkiego problemu. Pokonał bowiem Derricka Jeffersona oraz Charlesa Shufforda. W 2002 roku przed Ukraińcem stanęły kolejne wyzwania. Były to trzy następne walki w obronie mistrzostwa Świata kategorii ciężkiej. Tym razem Władimir Kliczko też poradził sobie bez większych problemów. Najpierw uporał się z Francois Bothą. Następnie wskazał miejsce w szeregu Ray’owi Mercerowi, a potem Jameel’owi McCline’owi.

Powrót na szczyt

Niektórzy zaczęli zastanawiać się czy ktokolwiek będzie w stanie pokonać niesamowitego Ukraińca. W 2003 roku Kliczko przegrał jednak rywalizację z Corriem Sandersem. Potem jeszcze przegrał rywalizację o tytuł z Lamonem Brewsterem. Następnie, „Doktor Stalowy Młot” spokojnie pokonał DaVarryla Williamsona i Eliseo Castillo. W 2006 roku Ukrainiec wrócił na tron pokonując Chrisa Byrda.

W kolejnych latach jego dominacja nie podlegała absolutnie żadnej dyskusji. Władimir Kliczko pokonywał swoich rywali i cały czas był mistrzem Świata. Warto dodać, że w 2012 roku Ukrainiec mierzył się z Mariuszem Wachem. Polak przegrał tę rywalizację na punkty, a dodatkowo potem okazało się, że wspomagał się niedozwolonymi środkami. W swojej ostatniej walce (28 listopada minionego roku) Ukrainiec przegrał na punkty z bardzo kontrowersyjnym Brytyjczykiem Tysonem Furym. Obecnie Kliczko nie jest mistrzem Świata żadnej z kategorii. Może jednak się to zmienić, ponieważ niedługo ma dojść do walki rewanżowej z jego ostatnim pogromcą. Ukrainiec zapowiedział, że teraz znowu jest bardzo zmotywowany i można sądzić, że tym razem upora się z Brytyjczykiem i wróci na szczyt.

Zostaw odpowiedź